Nie bez powodu urządzanie sypialni zajmuje nam sporo czasu. Chcemy stworzyć miejsce intymne, przytulne, którego wystrój będzie sprzyjał relaksowi i wypoczynkowi po ciężkim dniu. Aby sypialnia była taką oazą spokoju i pozytywnych emocji, dobierzmy przyjemne dla oka kolory ścian lub tapety. Zaaranżujmy nastrojowe światło – nie może się obejść bez stylowych lampek nocnych. Zasłony w oknach nadadzą pomieszczeniu miękkości i wrażenie przytulności. Aby dopełnić całości miłego wrażenia, naszą sypialnię musimy odpowiednio umeblować. Najważniejsze jest oczywiście łóżko – duże, z wygodnym materacem, piękną pościelą. Do tego jeśli miejsce pozwoli wstawmy pasującą do łóżka toaletkę, szafy, komódki.
Dość zapomnianym, zupełnie niesłusznie, jest mebel sypialniany zwany bieliźniarką. To wolnostojąca, nie za wysoka szafka służąca do przechowywania bielizny osobistej. Można w niej tez chować pościel, poszwy i narzuty na łóżko. Jeszcze innym zastosowaniem może być przechowywanie bielizny stołowej ale wtedy to już nie będzie mebel sypialniany a raczej rodzaj kredensu, który stanie np. w jadalni lub w kuchni.
Bieliźniarka zawiera sporo szuflad i półek, które umożliwiają segregowanie ubrań i utrzymanie porządku. Zwłaszcza kobiety uwielbiają szuflady. Muszą mieć miejsce na kolejne komplety bielizny – tych nigdy za wiele mimo, że np. mąż twierdzi zupełnie coś innego.
Rodzajów bieliźniarek jest ogromna ilość. Bo tak naprawdę nie o jej styl chodzi ale o jej funkcję. Tak więc może być bieliźniarka z witrynką a wewnątrz niej półeczki, może składać się tylko i wyłącznie z szufladek i nie posiadać drzwiczek. Może też to być mix i tego i tego. Kombinacji jest tyle ile inwencji twórczej projektanta czy stolarza. Aby bieliźniarka mogła jeszcze pełnić rolę ozdobnej toaletki, może mieć dodatkowe półeczki np. na biżuterię i perfumy a na wysokości blatu może stać lub być zamontowane do pleców szafki lustro. Jej wymiary tez mogą być dowolne. Bieliźniarka będzie albo wysoka i wąska na ok. 60cm, albo będzie przypominać tradycyjną komodę i będzie niska ale za to szeroka na ponad 1 metr. Przy tej drugiej można postawić pasujące krzesło i traktować ją właśnie jako osobistą toaletkę.
Jak sama nazwa mówi – stylowa bieliźniarka to taka, która ma jakiś konkretny styl. Jeśli chcemy aby wyraźnie odznaczała się spośród mebli sypialnianych, nie może być nijakim, zlewającym się z tłem przypadkowym mebelkiem. Jeśli reszta mebli jest stonowana i nie jest też w supernowoczesnym stylu, nie bójmy się zaryzykować wstawieniem takiej bieliźniarki np. w stylu angielskim, klasycznym czy holenderskim. Może nawet być zabytkowym antykiem. Ważne żeby była z litego drewna, np. z dębu, sosny. Niezwykle modne są też meble w stylu kolonialnym i w ogóle stosowanie drewna egzotycznego jak wenge, palisander czy teak. Bieliźniarkę postawy w pobliżu łóżka lub naprzeciw. Dobrze by było aby była samodzielnym, niezależnie ustawionym meblem, nie zasłoniętym przez szafy czy inne meble w sypialni. Tylko w ten sposób uwydatnimy jej wdzięk i klasę.