Mama na wczasach? Dziewczyna na wymianie studenckiej a Ty właśnie wyciągnąłeś z szuflady ostatnią koszulkę? Tonący brzytwy się chwyta – czas zrobić pranie… ale nie panikuj! Dzięki naszemu krótkiemu poradnikowi poczujesz się jak Bear Grylls w miejskiej dżungli i zrobisz pranie bezboleśnie i bez strat w ludziach czy choćby ubraniach.
– Po pierwsze, posegreguj pranie.
Prawdziwy mężczyzna różu się nie boi!
Pamiętaj, żeby tkanin białych czy jasnych nie prać razem z kolorowymi czy ciemnymi. Nigdy nie wrzucaj do jasnych rzeczy czerwonej koszulki, a zwłaszcza nowej. Wiadomo, że prawdziwy mężczyzna różu się nie boi, ale zapewne pozostali domownicy nie będą zadowoleni gdy ich koszulki i bielizna nabiorą identycznego, różowego odcienia. Oddziel również rzeczy mocno zabrudzone od prawie 😉 czystych, tkaniny bawełniane i sztuczne, oraz dżinsy.
Po drugie, zerknij na metkę dołączoną do ubrania.
„Wskazówki dot. prania” …albo daj to swojej mamie. Ona wie jak zrobić pranie.
Na niej znajduje się wiele przydatnych informacji dotyczących prania naszej ulubionej bluzy czy spodni. Zwróć uwagę czy daną rzecz można uprać w pralce. Podana powinna być również maksymalna temperatura w jakiej można daną rzecz uprać, oraz sposób suszenia i prasowania. Poniżej zamieszczamy opisy symboli, które możesz znaleźć na metce.
Pranie ręczne (większość pralek ma taki program)
Prać w temperaturze podanej na ikonce
Prać w temperaturze podanej w ikonce, stosując program „delikatne”
Nie nadaje się do prania na mokro. Trzeba oddać do pralni.
Po trzecie, przygotuj odpowiednio swoje ubrania.
Większość komórek woli pozostać sucha.
WYCIĄGNIJ WSZYSTKIE RZECZY Z KIESZENI!!! Powszechnie wiadomo, że większość empetrójek czy komórek nie lubi pływać. Pranie brudnych pieniędzy to też co innego. A gdy w kieszeni zostawisz chusteczkę higieniczną to łatwiej będzie poucinać kieszenie, niż ją potem usunąć i ściągnąć jej resztki z innych ubrań.
Najlepiej odwróć ubrania na lewą stronę, by chronić tkaninę z dobrej strony. Pozapinaj suwaki i guziki. Poodwijaj rękawy i nogawki, niech upiorą się w całości, oraz nie wrzucaj skarpetek zwiniętych w kulkę, bo rozwijanie mokrych i zimnych przy wieszaniu nie należy do najprzyjemniejszych czynności.
Posegregowałeś i przygotowałeś już pranie, sprawdziłeś metki, czas wybrać odpowiedni program w pralce. Przypuszczalnie będziesz używać tylko 2-3 programów spośród tych, które oferuje Twoja pralka. Najczęściej będą to:
program do bawełny 30-40o C zwany również praniem „codziennym” lub „zasadniczym”. T-shirty, bielizna i generalnie wszystko co ma w składzie 100% bawełny
pranie w wysokiej temperaturze 90-95o C (najczęściej jest to program z praniem wstępnym) Do np. pościeli czy ręczników, lub rzeczy silnie zabrudzonych – UWAGA – czytamy metki bo nie wszystko da się wyprać w tej temperaturze.
W ostateczności program do tkanin delikatnych, syntetycznych czy wełny.
Ustaw temperaturę, liczbę obrotów wirowania oraz czas prania (nie każda pralka ma taką opcję). Jeżeli masz wątpliwości, zajrzyj do instrukcji obsługi!
Zerknij do szafki z detergentami i wyciągnij proszek lub płyn do prania. Jeżeli pierzesz rzeczy białe czy jasne, lepiej sprawdzi się detergent „do białego”, a jeżeli kolorowe… to chyba nie musimy tłumaczyć. Wsypujemy do komory na detergenty (w pralce a jak) ze znaczkiem II. Znalazłeś płyn do płukania? Genialnie – dodaj pół zakrętki lub maksymalnie całą (w zależności od ilości prania) i wlej do komory ze znaczkiem kwiatuszka. Do komory oznaczonej „I” raczej nic nie wlewaj jeżeli nie używasz programu z praniem wstępnym. Nie wkładaj do pralki za dużo, bo proszek się źle rozpuści i nie wypłucze się zostawiając nieestetyczny osad na ubraniu.
Gotowe? To teraz szybka partyjka w GTA V, Wiedźmina czy kilka okrążeń po Nurburgringu. Masz co najmniej pół godziny wolnego czasu. Później tylko wciskasz pauzę (w grze) i wieszasz pranie.
… Jeszcze raz większymi literkami: WSTAŃ I POWIEŚ PRANIE. Z każdą godziną „odpoczywania” w pralce, traci swój świeży zapach, aż w końcu zacznie śmierdzieć.
Ten krótki poradnik pomoże Ci przetrwać w kryzysowej sytuacji, w której np. nikogo nie ma w domu a z szafki dziś rano wyciągnąłeś ostatniego T-shirta. Jeżeli wpis Ci się podobał, zachęcamy do kliknięcia strony do zakładek i polubienia naszego profilu na facebook’u.